Marat kontra de Sade. 2014 rozpoczynamy premierą

Aktorzy IV roku Wydziału Aktorskiego pod czujnym okiem Rudolfa Zioło przygotowują drugi w tym roku akademickim spektakl dyplomowy. Będzie nim „Męczeństwo i śmierć Jean Paul Marata przedstawione przez zespół aktorski przytułku w Charenton pod kierownictwem pana de Sade” na podstawie tekstu Petera Weissa.  Dyplom Wydziału Aktorskiego powstaje w koprodukcji z Teatrem im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu.

Studenci mierzą się z jednym z najgłośniejszych tekstów lat 60. XX wieku. Jak przekonuje Rudolf Zioło, reżyser spektaklu, jest on nieustannie aktualny – Ten szpital psychiatryczny, w którym przebywamy w teatralnym świecie to nie jest zbiór wariatów, to miejsce może być reprezentatywne dla naszego społeczeństwa. Dostrzegamy brak mitów, brak ideowej determinacji. Idee karleją a nagłe zrywy nie przynoszą najmniejszych efektów – dodaje twórca. Tekst Weissa jest wybitny, ale i bardzo trudny, czego świadomość mają mierzący się z tekstem aktorzy – Poprzeczka została nam postawiona bardzo wysoko. Trudność polega na wyłuskaniu z tego tekstu czystych i aktualnych sensów – mówi Paweł Dobek, student IV roku WA, który pracuje nad postacią de Sade’a.

Młodzi aktorzy bardzo cenią pełen spokoju i cierpliwości styl pracy Rudolfa Zioło, a także uwagę, jaką obdarza każdego z nich – Atmosfera pracy z jest… magiczna. Bardzo dużo możemy się nauczyć, wiele zrozumieć. Razem poszukujemy, zadajemy pytania, wszystko to odbywa się w klimacie twórczego entuzjazmu. Jestem ogromnie wdzięczny za to spotkanie – mówi Patryk Palusiński, Jean Paul Marat w spektaklu „Śmierć i męczeństwo…”. Entuzjazm studentów spotyka się z osobistym zaangażowanie reżysera  – Bardzo ich lubię i na pewno ich nie zawiodę. Nie wyliczam im godzin, nie liczę prób. Chodzi o to by nie starali się udawać wielkich aktorów, ale do tego aktorstwa sami dojrzewali.

Premiera spektaklu odbędzie się 11 stycznia przyszłego roku w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. Premiera na obcej scenie, z dala od Uczelni i Teatru Studyjnego – najlepiej im znanego to duże wyzwanie dla aktorów – Myślę, że ostatnie dni przed premierą będą wypełnione mieszanką strachu, ekscytacji i bólu brzucha – mówi Paweł Dobek. Jednocześnie aktorzy podkreślają szansę, jaką widzą w tej koprodukcji.  – To, że mamy możliwość zagrania na scenie profesjonalnego Teatru dodaje mocy. To szansa na odnalezienie się w nowym warunkach – przekonuje Patryk Palusiński, student IV roku WA Szkoły Filmowej w Łodzi.

[widgetkit id=82]

Teatr Studyjny w Łodzi, ul. Kopernika 8, 90-509 Łódź
tel: 42 63 64 166